wtorek, 4 września 2007

Colorado


View Larger Map

Siemanko,
Wczoraj z rana szczesliwie dotarlem do Boulder, Colorado. Od razu zalapalem sie na breakfast party, potem na impreze all wxclusive jakiejs bogatej restauracji;) Objechalem gory skaliste od poiludnia przez Nowy Meksyk i wjechalem przez Denver do Boulder od wschodu. Zostane tutaj mysle tak do piatku a bardziej soboty. Nie bardzo nawet mam czas zebyu posiedziec na necie poki co;) Zapiskow z Road Tripu mam jakies 18 stron A4 takze przeczytac je bedzie mozna dopiero po powrocie do Polski, ale wtedy przeciez mozna mnie zaprosic na piwo i posluchac opowiesci co jest dzialaniem zalecanym (przez ministra zdrowia). Duzo sie dzialo, jeszcze wiecej widzialem. Zdjecia zamieszcze mam nadzieje jeszcze dzisiaj, a troche ich jest. Pod zdjeciami postaram sie dopisac obszerne komentarze;)

Bede kontynuuowal pisanie codzinnych notek (jak wczesniej) z Boulder.

Dzisiaj bylem na zajeciach z Ryanem, to znaczy na wykladzie z Filmu. analiza "WestSideStory" od strony Fotografii. Musze przyznac ze ciekawe i nawet sie czegos nauczylem o oswietlaniu. Bede chodzil na zajecia przez te pare dni. W ogole uniwerek tutaj wyglada zupelnie inaczej niz u nas. Kampus jest ogromny i jest w zasadzie malym miasteczkiem w miescie. Bardzo ladnie to wyglada ok. 9-10 jest tu MNOSTWO syudentow. Po prostu pelne chodzniki ludzi. Fajnie, jutro wybiore sie na kampus z aparatem.

Wczoraj po tych imprezach pojechalismy na obiado-kolacje do rodzicow Ryana. Bardzo przystepny grillik i sushi;) Poznalem juz chyba cala rodzine Cleevesow poza jednym bratem;)

Ide na nastepne Classes,

Greetz TRee

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

a u nas nie ma slonca... a lato nie jest gorace tylko zimno i pada zimno i pada ;b jak piszesz o tych 38 stopniach to sie cieplej robi :PP cant wait na fotki z kampusu, jesli mialbym przezyc swoja mlodosc jeszcze raz to tylko w ameryce :PP trzymaj sie tam na tripie i... dla Twojego dobra nie wracaj jesli nie musisz tu jest do dupy :PP

Michał "Dżewo" Stec pisze...

hehe, nie wiesz co piszesz;). To nie wszystko jest tak kolorowo jak sie wydaje. Poopowiadam po powrocie. Zdjec na razie nie bedzie bo Mac nie bardzo akceptuje moj aparat a nie chce mi sie sterow instalowac.

Grteetz, TRee